fbpx

Z czym kojarzy ci się masaż tantryczny? Z erotyką? Z duchowym przeżyciem? A może z marketingową ściemą?

Tak naprawdę tradycyjne tantry, ani nauki buddyjskich lamów nie mówią nic o masażu. To taki zachodni pomysł ucieleśniania połączenia seksualności z duchowym przeżyciem. Połączenie ciała i ducha. Dotknięcie piękna Absolutu poprzez uruchomienie przepływu w ciele. Masaż tantryczny rozgościł się w świadomości ludzi w latach 60 XX wieku, gdy człowiek Zachodu zainteresował się Wschodem i jego duchowością.

Taki rytuał masażu potrafi nie tylko być pięknym, duchowym przeżyciem, ma również właściwości uzdrawiające poprzez uwalnianie emocji, aktywację witalnej, życiowej energii, nawiązanie przeciętego w dzieciństwie kontaktu z ciałem i rozumienia tego, co ono nam komunikuje. Warto jednak zadbać wcześniej o to, by dowiedzieć się więcej o samym masażu, jak i tym, kto i w jakim celu go wykonuje. Taki masaż bywa nieświadomie (lub całkiem świadomie i bezpardonowo) mylony z masażem erotycznym, albo inaczej, często masaż erotyczny podszywa się pod tantrę korzystając z jej piękna i mocy. Dlatego nieodłącznym elementem sesji masażu jest poprzedzająca go rozmowa.

To, co się wydarza na stole lub macie do masażu jest pełnym miłości spotkaniem. I to spotkanie nie ma celu, jaki wpisany jest w masaż erotyczny, nie dąży do rozładowania podniecenia seksualnego. To rodzaj głębokiej medytacji, której celem jest bycie i odczuwanie. Podczas aktu masowania ciało zostaje rozwibrowane, co sprawia, że zaczynamy czuć w nim różne rzeczy, jak utknięte latami, niewyrażone emocje żalu, gniewu, krzywdy, ale także wcześniej zamrożoną, eksplodującą, gorącą energię. Bywa, że jest to piękne, ekstatyczne doznanie, ale może być niewygodne, czasem bolesne emocjonalnie. Jednak, gdy dopuszczamy do siebie to wszystko, co przychodzi, pozwalamy sobie poczuć, przejść przez to, uwolnić, to pojawia się głęboka przyjemność, rozumiana jako poszerzenie, błogosławieństwo, prawda i spokój serca. Przyjemność jako bycie w ciele, bycie połączonym na naturą, duszą, duchem.

Stan w jakim przebywa masowany lubię nazywać podróżą. O czym jest ta podróż i dokąd, wie tylko osoba poddająca się takiemu rytuałowi, dedykując siebie i wszystko to, się wydarzy czemuś większemu. Swojemu pragnieniu, marzeniu, intencji. Dedykowanie dobru wszystkich czujących istot uzdrawia kolektywne traumy i włącza masowanego w pole miłości przywracając świadomość jedności ze wszystkimi istotami.

„Jesteś dzieckiem wszechświata, nie mniej niż gwiazdy i drzewa, masz prawo być tutaj i czy jest to dla ciebie jasne czy nie, nie wątp, że wszechświat jest taki jaki być powinien.”

Dotyk, oddech, uważna obecność, miłość bezwarunkowa, czysta intencja stanowią bazę działania masażyski/masażysty. Jeśli taki masaż jest praktyką miłosną kochanków, może, (ale zupełnie nie musi), być czułym lub ognistym preludium intymnego spotkania. Jeśli jest to rytuał, gdzie uczestnicy nie są w bliskiej relacji, ta czystość intencji jest kluczowa, by wszyscy czuli się bezpieczni, zaopiekowani, by możliwe było otwarcie ciała i zaufanie. Bardzo ważna jest wstępna rozmowa o potrzebach, granicach, tym, co jest możliwe podczas takiej pracy, a co nie.

Ciało jest święte, a energia seksualna jest traktowana z pełnym szacunkiem. Kiedy masażystka dotyka Twojego ciała, to jakby dotykała boskiej cząstki w tobie. Zanim jednak położy swoje dłonie na twoim ciele, ukłoni się przed Tobą honorując tę boskość. Dla człowieka zachodu, wychowanego w strachu przed cielesnością i wypływającym z niej grzechem, to często niepojęte przeżycie. Niektórzy ludzie przyzwyczajeni do umniejszania siebie, nie są w stanie tak łatwo przyjąć tego gestu, dla wielu, jest to bardzo poruszający moment. Widzę Cię. Widzę boskie światło miłości w tej kobiecie i w tym mężczyźnie, ucieleśnioną Shakti i ucieleśnionego Shivę stojących przede mną.

Każdy masaż jest osobną opowieścią. Jedne prowadzą przez zmysłowy taniec przyjemności, inne zanurzają w ciemność, przeprowadzają przez śmierć, jeszcze inne wiodą do dzieciństwa, czasem bardzo odległych czasów z minionych wcieleń. Można podczas takiego masażowego rytuału doświadczyć całego spectrum emocji, trafić do źródła bólu, lęku, niewyrażonego żalu lub gniewu, ale też rozżarzyć ciało do czerwoności w rozkosznej ekstazie i błogości. To od osoby masowanej i jej intencji oraz gotowości puszczenia kontroli, pozwolenia sobie wejście w nieznane, zależy jak głęboko i w którą stronę potoczy się sesja. W tym, jak ktoś głęboka będzie ta podróż niezwykle istotne jest poczucie bezpieczeństwa masowanego, jego otwartość na nieznane i … brak oczekiwań. Masażysta pełni rolę katalizatora, jego obecność może przyspieszyć pewne reakcje zachodzące w ciele lub utrzymać je, gdy będzie ich sporo.

I nigdy nie jest tak samo. Choćbyś wciąż doświadczał/a jednego rodzaju masażu, to zawsze będzie to inne doświadczenie, niż ostatnio, bo ty się zmieniasz, z czym innym przychodzisz, w inny sposób wibrujesz, inaczej przeżywasz świat doświadczając chociażby różnych emocji, uczuć i stanów.

Ciało jest święte, a energia seksualna jest traktowana z pełnym szacunkiem.

Rytuał ma to do siebie, że ma ramy, na których się opiera. Te ramy to otwarcie, zaznaczenie pola, przywołanie opiekunów i strażników, dedykacja, przywitanie, łagodne wejście (tylko za zgodą) w energetykę drugiego człowieka, akt masażu, a na koniec domknięcie i czas na integrację. Nie musisz się spieszyć po zakończonym rytuale masażu, nawet lepiej, byś tego nie robił/a. To czas dla ciebie, na poskładanie wszystkich kawałeczków w całość.

I jeszcze, na koniec informacja, na którą pewnie czekasz, czytając ten artykuł, czyli genitalia. Ścieżka tantry niczego nie odrzuca, nie mówi, że coś jest dobre, a coś złe, nie wciska niczego w cień. Dlaczego miałaby to robić z genitaliami? To część naszego ciała, tabuizowana, wyparta, ukryta. Masować płatek ucha, przestrzeń między palcami a pomijać wzgórek łonowy, płatki joni, berło lingama? To jednak indywidualna sprawa każdej osoby przychodzącej na masaż. Masaż tantryczny może zawierać masaż miejsc intymnych, ale wcale nie musi. I rozmawiamy o tym na początku naszego spotkania. Integralność Twojej osoby i Twoich decyzji jest tu świętością. Szacunek dla ciebie jest równie ważny, co szacunek wobec mnie samej, więc otwarta komunikacja i jasne reguły ułatwiają zrozumienie i dają poczucie bezpieczeństwa. Rozmawiamy zarówno o tym, czy w ogóle jest po twojej stronie chęć dotyku, jak i w jakiej postaci. Masaż tantryczny jest o uruchomieniu w ciele przepływu energii życiowej i nie praktykuje się utraty tej energii, więc ejakulacja nie ma tu miejsca. Nie ma również znaczenia, czy erekcja się pojawia, czy też nie. Dotyk, który sprawia, że możesz zanurzyć się w czucie wszystkiego, sprawia, że zyskujesz dostęp do wypartych części siebie, do emocji, wspomnień, obrazów, do swojej ciemności, mroku, ale też do swojego potencjału, zasobów, wyższego Ja. Stąd tak wiele osób doświadcza przypływu gwałtownych emocji wyrażających się pod postacią łez, kaszlu, rozładowań energetycznych w ciele, drżenia, wibrowania, uczucia unoszenia się, itp.

Co może dać Ci masaż tantryczny?

  • nauczysz się poddawać przyjemności, (przyjemności się nie da zrobić. Można się jej poddać i za nią podążyć),
  • jeśli masz schemat bycia mocno w głowie i trzymania kontroli, to będziesz mogła/mógł doświadczyć tzw. puszczenia, głębokiego odprężenia, wolnej głowy i lekkiego ciała (z każdym masażem będzie to wyraźniejsze),
  • przeniesienie świadomości do ciała pomoże Ci być tu i teraz, przeżywać swoje życie takie, jakim ono jest
  • dotkniesz, dożyjesz i uwolnisz emocje zapisane w ciele (za emocjami często są ukryte traumy, co oznacza, że przestaną one tak bardzo wpływać na twoje zachowania, zyskasz więcej spokoju i ugruntowania),
  • zyskasz dostęp i poczujesz, jak płynie w twoim ciele energia seksualna/życiowa i nauczysz się nią zarządzać,
  • oswoisz się z nagością, uwolnisz od wstydu, uruchomisz ekspresję, polubisz, a może nawet pokochasz swoje ciało.
  • poprzez połączenie serca i świadomości z joni lub lingamem staniesz się świadoma/y mocy swojej seksualności,
  • nakarmisz swoje ciało dotykiem, napełnisz swoje zmysły rozkoszą
  • otworzysz się na emocjonalność, wrażliwość, czułość, zobaczysz w sobie potencjał błogości, co pozwali ci zaakceptować siebie i pokochać.

Czego możesz doświadczyć podczas masażu tantrycznego?

  • może pojawić się ból emocjonalny związany z nieprzeżytymi, utkniętymi w ciele emocjami (to zupełnie normalne i będziesz mógł/mogła wyrzucić emocje),
  • możesz mieć fizyczne objawy „czyszczenia” ciała, najczęściej objawiające się kaszlem, katarem, łzami, sporadycznie pojawia się odruch wymiotny przy bardzo mocnych uwolnieniach
  • możesz mieć poczucie zesztywnienia ciała (tężyczka), mrowienia, drżenie części lub całego ciała
  • możesz odczuwać wzmożony przepływ uwolnionej energii seksualnej w postaci drgań, wibrowania, orgazmu energetycznego
  • może nastąpić aktywacja kundalini, udrożnienie kanałów energetycznych, uruchomienie energii seksualnej, które objawiają się pobudzeniem ciała, mimowolnymi ruchami, obniżeniem tonu głosu
  • możesz doświadczyć wielkiego spokoju, odprężenia, błogości w ciele

Masaż tantryczny może wprowadzić człowieka w wysokowibracyjny stan błogości a nawet doprowadzić do orgazmów energetycznych całego ciała (orgazmy energetyczne nie muszą i często nie są związane z fizyczną stymulacją genitaliów). W momencie uruchomienia przepływów energetycznych w ciele może pojawić się duże pobudzenie i nagromadzenie energii, które rozładowuje się w mimowolnych ruchach ciała, które potocznie narywamy właśnie orgazmem energetycznym. Można dzięki temu doświadczyć innych stanów świadomości i dotrzeć do swojej nieuwarunkowanej, pierwotnej natury, doświadczyć innych, duchowych wymiarów seksualności, połączenia z Jednią, ze Źródłem.

W TYM artykule możesz przeczytać jak przygotować się do masażu tantrycznego, jak zadbać o siebie przed i po spotkaniu.

Social media & sharing icons powered by UltimatelySocial