Czasem, nie ufając krótkiemu opisowi, który w tej chwili widnieje na stronie prosicie o szczegółowy opis każdego z masaży. Chcecie wiedzieć, czym różni się jeden masaż tantryczny od drugiego.
Zwykle mam odrobinę kłopotu z odpowiedzią na pytanie i wcale nie dlatego, że ich nie rozróżniam, czy mam jakieś wątpliwości co do swoich umiejętności, ale dlatego, że to pytanie jest zadawane z przestrzeni mentalnej, czyli głowy, która chce wszystko kategoryzować. Poczucie kontroli potrzebuje mieć pieczę nad wszystkim i boi się poddać i zaufać.
Masaż tantryczny technicznie
Technicznie masaże różnią się od siebie ilością nakładanego oleju, sekwencją ruchów, czy ułożeniem ciała masowanego. Praktycznie, każdy z masaży, który wykonuję ma na celu aktywować cię do życia w pełni. I czynią to poprzez uruchomienie twojej życiowej energii, rozpuszczenie blokad, rozbrojenie emocjonalne. To, co zadziewa się na sesji masażu zależy od ciebie. Od tego z jaką przychodzisz intencją, pragnieniem w sercu, stanu emocjonalnego, miejsca w życiu i tego, jak dużo jesteś w stanie dotknąć, przepracować podczas jednego spotkania.
Masaż tantryczny emocjonalnie
Jeśli przyjdziesz rozsypany/a, w smutku, to pewnie zaproponuję Ci masaż, który trochę Cię ukoi (masaż czterech filarów), podłączy do pola bezwarunkowej miłości (masaż lemuriański), da poczucie otulenia (masaż Kumnye).
Jeżeli przyjdziesz w rozmemłaniu życiowym, poczuciu, że nie wiesz co dalej, nie wiesz jak, poczuciu przyblokowania to pewnie polecę ci masaż, który ma więcej struktury, powtarzalnych sekwencji i pracy na meridianach (masaż Tao, Kumnye).
Kiedy brak ci życiowej energii to zaproponuję Ci masaż, który aktywuje i rozprowadza energię (masaż wężowy), a jeśli brak Ci zmysłowych przyjemności, to taki, który działa na wiele zmysłów (masaż zmysłowy).
A jeśli chcesz poczuć, czym może być doświadczenie masażu tantrycznego, ale boisz się wejść głębiej, to masaż pięciu żywiołów może być dla Ciebie takim rozpoznaniem na start.
Gdy będziesz gotowy/a dotknąć swojej głęboko ukrytej ciemności i mocy, spotkać się z tym, co wyparte, oświetlić miłością, stanąć na własnych nogach, to masaż smoczy lub wężowy będzie dla Ciebie.
Zaś jeśli potrzebujesz harmonii, piękna, umiesz już cyrkulować oddech i jesteś gotowy/a na głębszą pracę z intymnością, to masaż kaszmirski może być dla ciebie pięknym przeżyciem.
Jest jeszcze masaż intuicyjny, który nazwałam Mara. Proponuję go wtedy, gdy wiesz, że potrzebujesz rozpuścić blokady i spotkać się z sobą, zaufać na nowo tej Istocie, którą jesteś. Zwykle nie wiem, co się wydarzy podczas niego. Wchodzimy (masujący i masowany) w totalny przepływ i prowadzenie z góry. Bywa bardzo intensywny i głośny, a czasem jest emanacją delikatności i subtelności. Prowadzisz go ty, ja, dotykając twojego ciała jedynie podążam za tym, co się w tobie dzieje dając ci przestrzeń na wybrzmienie bólu, radości, smutku. Przeprowadzam przez śmierć, tulę, gdy trzeba, rodzę z tobą to, co jest gotowe opuścić Twoje ciało, czasem również aktywuję twoje zranienia, byś mógł/mogła je zobaczyć i wyjść w końcu z roli ofiary.
Masaż tantryczny jak opowieść
Dla mnie każdy masaż jest pewnego rodzaju opowieścią o świecie. Inaczej opowiada się komedię, inaczej western, a jeszcze inaczej sensację z szybkimi zwrotami akcji. I tu jest podobnie. Są masaże, gdzie ruchy są spowolnione, płynące, a są takie, gdzie jest to dość dynamiczne spotkanie. Są masaże opowiadające o miłości (lemuriański, tao), o rozpoznawaniu boskości w swojej Istocie i przywracaniu należytego uznania i szacunku (zmysłowy), są takie, które opowiadają o połączeniu kochanków (kaszmirski) i te, które pozwalają poczuć swoją ciemność i wewnętrzny ogień shakti (wężowy). Prowadzą przez doliny mroku do pierwotnej siły (smoczy) i do wewnętrznej matki, która tuli, przyjmuje i uznaje nas, jako dzieci (masaż czterech filarów).
Trudno więc opowieść zawrzeć w technikaliach, spłycić ją do sekwencji ruchów. To jak wejście do kina. Zapada ciemność, a Ty znasz tylko tytuł. A potem dajesz się ponieść opowieści. Tyle, że Ty jesteś tu zarówno autorem, jak i główną postacią. Masaż jest jedynie zarysem fabuły. Ty wypełniasz go treścią. I jest to Twoja, bardzo osobista podróż.
Jeśli Twoją intencją jest poddać się opowieści i jej płynięciu, to prawdopodobnie fala zaniesie Cię daleko, dotkniesz nieznanych części siebie, wypartych lądów, ukrytych znaczeń. Jeśli zaś chcesz przyjść do kina, ale boisz się zamknąć oczy, albo masz oczekiwania do tego, co powinno być dalej, to najpewniej doświadczysz tego, po co przychodzisz, czyli delikatnego, lub całkiem mocnego rozczarowania, gdy poczujesz ich niespełnienie.
Ten pierwszy raz
Gdy przychodzisz po raz pierwszy zawsze staram się Cię poznać choć trochę. Otwieram się przed Tobą tworząc bezpieczne i mocne naczynie na Twoją opowieść o sobie. Staram się dobrać najlepszy dla Ciebie rytuał proponując dwa lub trzy do wyboru. I to do Ciebie należy ostateczny wybór. Jeśli więc ciągle masz poczucie, że wyżej nie odpowiadam wystarczająco na Twoje pytania o to, czym się różnią poszczególne masaże, to zapraszam cię do tego by poczuć, przy którym najszybciej bije twoje serce, przy którym czujesz ciepło w okolicach klatki piersiowej lub który gada do ciebie w inny, tylko tobie znany sposób. I zaufaj temu, co czujesz. Jeśli ciało jest gotowe, to umysł też się podda.
Do zobaczenia pod moimi dłońmi 🙂
